sapiens sapiens
594
BLOG

Spełnione marzenie hamulcowych

sapiens sapiens Gospodarka Obserwuj notkę 9

Niemiecki Instytut Badań Gospodarczych IFO wraz z francuskim odpowiednikiem Insee oraz włoskim Istat ogłosiły na wspólnej konferencji prasowej, że wzrost gospodarczy w strefie Euro przyspieszy z 0,2% w I kwartale do 0,3% w II, III i IV kwartale br.

Rozczarowujące są zmiany wielkości produkcji przemysłowej w Europie. W maju, rok do roku:
Niemcy: +1,3%
Włochy: -1,8%
Wielka Brytania: +2,3%
Francja podała na razie tylko zmianę maj/kwiecień: -1,7%.

W Chinach w maju produkcja przemysłowa rok do roku wzrosła o 8,8%.

Gratulacje. Polscy lewacy namawiający do wejścia Polski do strefy Euro mają doskonały argument - tam jest coraz szybszy wzrost gospodarczy. Pamiętam, jak kilka tygodni temu w jednej z debat przedwyborczych jacyś durnie wyjaśniali, dlaczego są za włączeniem Polski do strefy euro - mówlili, że "tam jest rozwój" - dlatego tak im zależy.

Jednak te 0,2% przechodzące w szaleńcze 0,3%, praktycznie dreptanie w miejscu, to nie jest szczyt marzeń ludzi rozsądnych. Jest to coś w rodzaju jazdy przy zaciągniętym hamulcu ręcznym. Jak powiedział WCz. Janusz Korwin-Mikke w swoim pierwszym wystąpieniu w europarlamencie,

"a clandestine dream of some persons sitting among us - had been reached" - "utajnione marzenie niektórych osób siedzących na tej sali - zostało osiągnięte".

Cytując dalej, "the culprits (including the pseudo-scientists, who had in bad faith supported this lunacy) will be found, named, duly prosecuted, tried and put to jail" - "winowajcy (w tym pseudonaukowcy, którzy w złej wierze popierali to szaleństwo) zostaną wykryci, wskazani, właściwie osądzeni i wylądują w więzieniu".

Ci pseudonaukowcy wytwarzali fałszywe "podkładki" dla polityków, którzy zdolali przekonać tę głupszą ale wpływową (bo sumiennie chodzącą na wybory) część poddanych wyborców, że jeśli europejscy emeryci, renciści, rodziny, przedsiębiorcy i wszyscy inni będą płacić więcej za energię, to zmiany klimatu na świecie zostaną powstrzymane. Prokuratura europejska będzie musiała sprawdzić z którymi politykami kontaktowali się lobbyści np. z European Climate Foundation, której poświęciłem notkę pt. "Lobbing klimatyczny, czyli dlaczego energia jest droga"

Tekst wystąpienia: https://www.facebook.com/janusz.korwin.mikke/posts/10152164165022060

Mr.Chairman, Ladies and Gentlemen.

Among the major challenges mentioned in the Appendix One I see the cost of energy. But this cost is generated by the EU - thanks to the war on global warming. This war – if effective – would harm the natural environment - because what the plants need most for their growth, is carbon dioxide. Fortunately this war has no effect at all – but the countries occupied by the EU had paid tremendous price.

The global warming – if it is real – is not anthropogenic. It is humbug. But it is the instrument to achieve a specific goal: ZERO GROWTH. And this goal – a clandestine dream of some persons sitting among us - had been reached.

For 2 trillions €uro spent – and wasted.

It's felony.

I hope on January the Prosecution Office of EU will be at last established – and the culprits (including the pseudo-scientists, who had in bad faith supported this lunacy) will be found, named, duly prosecuted, tried and put to jail.

 

- Kiedy przyszłe pokolenia będą starały się zrozumieć, co się działo w świecie na przełomie XX i XXI wieku, niewiele spraw będzie w stanie je zadziwić bardziej niż podsycanie paniki za pomocą manipulowania oficjalnymi danymi o temperaturze (...) Każda teoria, która dla zapewniania o swojej prawdziwości musi polegać tak konsekwentnie na fałszowaniu dowodów, nie może być uważana za naukową, i może być postrzegana jako niepokojący przypadek grupowej aberracji psychologicznej - stwierdzono w "The Telegraph".

Już 7 lat temu pojawiło się wiele dowodów na takie manipulacje. Ostatnio zaprezentował je p. Steven Goddard, pokazując, jak bezwstydnie manipulowano przy jednej z najbardziej znanych baz danych klimatycznych publikowanych przez National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA). P. Goddard wykazał, jak w ostatnich latach NOAA "dostosowywał" dane poprzez zastępowanie danych rzeczywistych danymi "wyprodukowanymi" przez modele komputerowe. Skutkiem tego było obniżenie temperatur wcześniejszych i podwyższenie tych z ostatnich dekad, stwarzając w ten sposób wrażenie, że Ziemia nagrzewa się znacznie bardziej niż wynika z rzeczywistych danych.

P. Goddard zamieścił na swoim blogu obrazki ułatwiające porównanie obecnie publikowanych wykresów temperatury z tymi opartymi na niezmanipulowanych danych. Widać, ze w USA jest obecnie chłodniej niż w latach 30. ub. w., warto też sobie przypomnieć straszliwą ubiegłoroczną zimę, która zaskoczyła nie tylko pseudonaukowców, ale i zwykłych mieszkańców.

Innym wyśmiewanym ostatnio przykładem opracowania prognozującego nieunikniony wzrost temperatury jest “Improved Surface Temperature Prediction for the Coming Decade from a Global Climate Model” z r. 2004 - autorstwa badaczy z UK Met Office. Tytuł opracowanie sugeruje, że ci badacze mają teraz (tzn. mieli już wtedy) ulepszone metody prognozowania na podstawie globalnego modelu klimatu.

Surface Temperature Prediction

Cienka krzywa to wyniki pomiarów, grube linie niebieskie i czerwona to prognoza, a gruba czarna to rzeczywista linia trendu wykreślona na podstawie pomiarów.

- Dopóki człowiek nie będzie w stanie określić z niezbędną precyzją, jaką rolę odgrywa naturalna zmienność w wynikach obserwacji klimatu, obliczanie wpływu gazów cieplarnianych pozostanie prorokowaniem - stwierdził niemiecki naukowiec, p. Frank Bosse, z którego strony internetowej pochodzi obrazek.

Można tylko śmiać się, że - jak widać na obrazku - autorzy opracowania wzięli dane za lata 1998-2004 i po prostu założyli, że dokładnie taki sam trend wystąpi w przyszłości. Do tego nie potrzeba żadnych badań i modeli - wystarczą umiejętności ze szkoły średniej i wyłączenie myślenia. A że akurat taka prognoza była zgodna z linią polityczno-ideologiczną - opłaciło się. Badania zostały sfinansowane, kontrakty zostały przedłużone.


O fałszywych teoriach głoszących, że "wzrost populacji  doprowadzi ludzkość na skraj egzystencji - do głodu i nędzy", że "surowców będzie coraz mniej, dlatego gospodarka będzie się kurczyć i świat nie wyżywi coraz większej liczby ludności" pisałem w notce pt. "Przepowiednie zagłady, Gaia i książę Karol":

http://sapiens.salon24.pl/577422,przepowiednie-zaglady-gaia-i-ksiaze-karol

natomiast o głupkach wierzących w nieuchronną zagładę z powodu istnienia ludzkości w notce pt. "Sala konferencyjna pełna eko-idiotów":

http://sapiens.salon24.pl/556383,sala-konferencyjna-pelna-eko-idiotow

O europejskich "zielonych" regulacjach nakładanych w celu podnoszenia kosztów dla biznesu, obniżania produktywności gospodarki i niszczenia miejsc pracy pisałem w notce "Europejski zielony obłęd":

http://sapiens.salon24.pl/524741,europejski-zielony-obled

marnotrawstwo

 

 

sapiens
O mnie sapiens

Człowiek cywilizowany, o poglądach konserwatywno-liberalnych. Pisuję tylko o sprawach ważnych.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka